Judeochrześcijanie – w pierwotnym chrześcijaństwie wyznawcy wywodzący się ze społeczności żydowskiej wraz z prozelitami, zachowujący judaistyczne tradycje, ryty i pobożność. Byli wówczas traktowani jako jeden z odłamów judaizmu [1]. W pierwszym stadium rozwoju chrześcijaństwa judeochrześcijaństwo było jedyną jego formą [2].Posted By On poniedziałek, 9 stycznia, 2017 04:03 AM. Under NEWS, NWO, Uncategorized Sanhedryn wzywa prezydenta-elekta Donalda Trumpa i rosyjskiego prezydent Władimira Putina, aby połączyli siły w sprawie odbudowy Trzeciej Świątyni Jerozolimskiej. Rabin Hillel Weiss, rzecznik Sanhedrynu skontaktował się z Breaking Izrael News, aby ogłosić, że wygrane wybory przez Trumpa, który obiecał doprowadzenie uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela, w połączeniu z Putinem – są dobrym znakiem w sprawie świątyni. Cyrus Wielki, król Persji w VI wieku pne, oglosił w pierwszym roku swego panowania, że został poproszony przez Boga, aby wydał dekret, że świątynia w Jerozolimie powinna być odbudowana. Sanhedryn zamierza wezwać dwóch światowych liderów do podjęcia tego starożytnego dekretu biblijnego i wspierać Żydów w ich świętej misji. Rabin Weiss wyjaśnił, że wybory amerykańskie sprawiły, że odwieczny sen żydowski o wzniesieniu świątyni wreszcie staje się bardzo realną możliwością: „Jesteśmy gotowi do odbudowy świątyni. Warunki polityczne w których dzisiaj się znajdujemy, w których dwa najważniejsi przywódcy narodowych potęg, popierają prawo Żydów do Jerozolimy jako swojego duchowego dziedzictwa, jest historycznie bezprecedensowe” List Sanhedrynu zauważa, że zdecydowane zwycięstwo Trumpa było ze względu na jego wsparcie w Jerozolimie, i przypomina, że jego atutem w kampanii była obietnica, aby przenieść ambasadę USA z Tel Awiwu do Jerozolimy , skutecznie uznając miasto jako stolice Izraela. „The Jerusalem Embassy Act”, ustawa uchwalona w 1995 roku, rozpoczęła przenoszenie ambasady, ale została zawetowana przez każdego prezydenta. Sanhedryn wzywa Trumpa aby po rozpoczęciu urzędowania, wstrzymał weto. Sanhedryn w swym liście przypomniał również o roli Putina w odbudowie świątyni. Podczas swojej trzeciej oficjalnej wizycie do Jerozolimy w 2012 roku , Putin złożył nocną wizytę w „Zachodniej Ścianie”. Gdy przybył do świętego miejsca rosyjski przywódca stał milczeniu przez kilka minut, po prywatnej modlitwie, zaczął czytać psalmy z rosyjko-hebrajskiego modlitewnika. Na tym spotkaniu padły z jego ust oto takie słowa: „To jest właśnie powód dla jakiego przyjechałem. Modlić się o Świątynie, by ponownie została zbudowana”. Po tej niezwykłej wizycie Sanhedryn wysłał list do Putina wzywając go do wypełnienia jego modlitw. W tym czasie prezydent Putin nie odpowiedział na prośbę Sanhedrynu, ale teraz, gdy nadchodzący prezydent USA jest potencjalnym sojusznikiem w projekcie, Sanhedryn uważa, że nadszedł czas na Putina do podjęcia aktywnej roli w odbudowie świątyni. Sanhedryn podkreślił, że konieczne jest w tej chwili, kiedy Autonomia Palstyńska próbuje przepisać historie świata poprzez kampanie przeciwko umowy Balfoura. Wzywa do ponownego przyjęcia, wznowienia deklaracji ratyfikowanej w 1925 roku w San Remo przez prezydenta Calvina Coolidge, było to prawne uznanie państwa żydowskiego. Rabin Weiss podkreślił, że wspieranie roszczeń Żydów do Jerozolimy przyniesie korzyści Rosji i Ameryce, a także całemu światu. ” Przywódcy Rosji i Ameryki mogą poprowadzić narody świata do światowego pokoju” Rabin Weiss wyjaśnił: „To będzie równoważyć haniebne uchwały UNESCO, które są przyczyną zwiększenia terroru i przemocy”. UNESCO i jej uchwały z minionego roku zaprzeczają na jakiekolwiek połączenie między Jerozolimą, a narodem żydowskim. Źródło: Tłumaczenie: Sobrius The post Sanhedryn – Putin i Trump pomogą zbudować Trzecią Świątynie w Jerozolimie? appeared first on NWO Report. Apostoł Paweł w swoim drugim liście do Tesaloniczan zauważa, że „człowiek grzechu”, czyli Antychryst, zasiądzie w świątyni Bożej i ogłosi się Bogiem (2 Tesaloniczan 2:3-4). Ten fragment dodatkowo wspiera pogląd, że budowa Trzeciej Świątyni jest znaczącym wydarzeniem w narracji o czasach ostatecznych.
Szczegóły 30 listopada 2011 Piątkowe popołudnie. Nagle w całym mieście rozlega się ryk syren alarmowych. Pulsujący dźwięk wdziera się w ciszę mojego klasztoru. Na Starym Mieście głośno biją dzwony kościołów i cerkwi, a po kilkunastu minutach wieczorne niebo rozbłyska jasnym blaskiem. Za oknem rozlega się potężny huk... Na szczęście nie jest to opis kolejnego samobójczego zamachu w Jerozolimie ani ataku irackich, irańskich czy należących o Hezbollahu rakiet. Syreny informują żydów, że właśnie rozpoczyna się szabat, kościelne dzwony wzywają chrześcijańskich mnichów na wieczorne liturgie, a wybuch potężnej petardy o zachodzie słońca oznajmia muzułmanom we wschodniej Jerozolimie koniec całodniowego postu. Ulice pustoszeją, sklepy są już zamknięte. Wyznawcy islamu gromadzą się w domach na uroczysty posiłek. Do późnej nocy wybuchają fajerwerki i race. I tak przez cały miesiąc. To po prostu Ramadan. centrum świata Jerozolima. Yerushalaim. Al-Quds. Miasto święte. Miasto Pokoju. Środek świata. Miasto trzech monoteistycznych religii. Pewnego dnia starzec Abraham przywiózł tu swojego syna Izaaka (muzułmanie powiedzą: Ibrahim przywiózł Iszmaela), by na polecenie Boga złożyć go w ofierze na wzgórzu, w krainie Moria. Wzgórze to stało się później dla żydów mieszkaniem Boga. Tu stanęła Świątynia, w której od czasów Salomona sprawowano prawdziwy kult jedynego Boga. Zburzona przez Babilończyków w VI w. przed Chr., odbudowana w czasach Persów, a następnie odnowiona przez Heroda Wielkiego, została w końcu unicestwiona przez rzymskie legiony w roku 70 po Chr. Już nigdy nie została odbudowana. W tym mieście dokonało się to, co najważniejsze w chrześcijaństwie. Tu został umęczony Jezus z Nazaretu, tu został pochowany, tu trzeciego dnia znaleziono Jego pusty grób. W tym miejscu zstąpił Duch Święty. Stąd wyruszyli pierwsi głosiciele Dobrej Nowiny, by nieść Ewangelię do Judei, Samarii i aż po krańce ziemi. Tu przybył w czasie nocnej podróży prorok Muhammad. Tam, gdzie Ibrahim miał złożyć w ofierze Iszmaela, Muhammad został w ekstazie wzięty do nieba. Dziś dla muzułmanów Święte, Al-Quds, i jego meczety: Al-Aqsa (czyli Najdalszy) i Qubbat as-Sahra (arab. Złota Kopuła na Skale, zbudowany nad skałą Ibrahimowego ołtarza, w Miejscu Świętym Świętych żydowskiej Świątyni) to trzecie najważniejsze miejsce w ich religii, zaraz po Mekce i Medynie. zazdrość o post Ramadan to nazwa dziewiątego miesiąca w kalendarzu muzułmańskim. Jest to miesiąc świąteczny, obchodzony na pamiątkę otrzymania świętej księgi, czyli Koranu. „To jest miesiąc Ramadan, w którym został zesłany Koran - droga prosta dla ludzi i jasne dowody drogi prostej, i rozróżnienie. Ktokolwiek z was będzie świadkiem tego miesiąca, niech pości (...)” (Surah al-Baqarah, 2, 185). Post w miesiącu ramadan jest jednym z pięciu filarów islamu, czyli najważniejszych zasad tej religii. Muzułmanie, począwszy od dziesiątego roku życia – z wyjątkiem chorych, kobiet ciężarnych i karmiących oraz podróżnych – są zobowiązani do postu trwającego od wschodu do zachodu słońca. Należy wtedy całkowicie powstrzymać się od jedzenia i picia, palenia tytoniu i stosunków seksualnych. Najbardziej pobożni nie przełykają nawet śliny. Post trwa przez 29 lub 30 dni i kończy się świętem id al-fitr, Objawienia Koranu. Jeśli ktoś nie jest w stanie dotrzymać postu, powinien w innym czasie uzupełnić brakujące dni. Za każdy opuszczony dzień winien także przez jeden dzień wyżywić potrzebującego. Chrześcijanie w Ziemi Świętej podziwiają muzułmanów za ich post. A muzułmanie podziwiają chrześcijan. Uważają, że ten ramadanowy wcale nie jest taki trudny. Ostatecznie w nocy mogą się najeść i napić do syta. Tutejsi chrześcijanie w czasie Wielkiego Postu powstrzymują się od pokarmów mięsnych, nie jedzą nawet sera i nabiału – i to przez całe 40 dni. arabscy chrześcijanie Kiedy czytamy gazety lub słuchamy informacji telewizyjnych, możemy odnieść wrażenie, że określenia „Arab” i „muzułmanin” są synonimami. Tymczasem nie jest to prawdą. W świecie arabskim, pośród islamskiej większości, żyje wielu Arabów, którzy od wieków są uczniami Chrystusa. Można o nich powiedzieć: zapomniani bracia. Zachodni chrześcijanie – katolicy czy protestanci – zazwyczaj nawet nie wiedzą, że arabscy chrześcijanie istnieją, że żyją także tu, w Izraelu, w Autonomii Palestyńskiej, że przechowują wiarę, świadczą o Ewangelii pośród tych, którzy jej nie znają. Korzenie arabskich chrześcijan w Ziemi Świętej sięgają pierwszego pokolenia uczniów Chrystusa. Przed upadkiem Jerozolimy w roku 70 judeochrześcijanie z gminy jerozolimskiej uciekli na tereny dzisiejszej północnej Jordanii. Właśnie od nich, a także od wspólnot pochodzących z pogaństwa, rozpoczęła się historia wiary chrześcijańskiej na całym Bliskim Wschodzie. Rozwijało się tu życie monastyczne. Mnisi na Pustyni Judzkiej służyli Bogu w postach i modlitwie. W Betlejem Hieronim przetłumaczył Pismo Święte na łacinę i Kościół na Zachodzie posługiwał się jego tłumaczeniem w liturgii aż do Soboru Watykańskiego II. W Syrii rozwinął się szczególny styl życia pustelniczego – stylityzm (słupnictwo). Mnisi spędzali całe życie na małych platformach umieszczonych na szczycie kolumn z pogańskich świątyń. Słyszeliśmy przecież o Szymonie Słupniku, który tę tradycję rozpoczął, jednak niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że powstawały wręcz całe „wioski” mnichów-słupników. Na tych właśnie terenach działali wielcy teologowie, tacy, jak Orygenes czy biskup Cyryl Jerozolimski. Tutaj ukształtowała się bogata tradycja liturgiczna. Obecna liturgia Wielkiego Piątku w Kościele łacińskim ma swoje bezpośrednie źródło w liturgii Kościoła Jerozolimskiego z IV w. Z tradycji tej pochodzili tacy wielcy mężowie pierwszych wieków Kościoła, jak Efrem Syryjczyk, zwany przez współczesnych Harfą Ducha Świętego, Doktor Kościoła, teolog-poeta, piewca Maryi. Od IV w. coraz większy wpływ na Bliskim Wschodzie, także w samej Jerozolimie, zyskiwało chrześcijaństwo tradycji greckiej, związane z patriarchatem Konstantynopola. Jednakże chrześcijanie orientalni zachowali swoją tożsamość, swoje ryty liturgiczne. Dziś w Jerozolimie jest prawosławny Patriarchat Grecki, Patriarchaty Ormiańskie (katolicki i prawosławny), rzymsko- i syryjskokatolicki. Są katolicy-maronici, których tradycja pochodzi z Libanu. Są Etiopczycy i Koptowie. Przybywa prawosławnych z Rosji, którzy przyjeżdżają do Izraela. Są tradycyjne wspólnoty protestanckie, zwłaszcza luteranie. Nowym zjawiskiem są różne grupy wolnych chrześcijan, wywodzących się z amerykańskiego protestantyzmu ewangelicznego, które przejawiają coraz większą aktywność. Ich członkowie bardzo aktywnie wspierają państwo Izrael oraz żydowskich osadników na terenach palestyńskich. Udzielają im wielkiego wsparcia finansowego. Zdarzało się, że grupy takich „ewangelicznych chrześcijan” wchodziły na Wzgórze Świątynne i tam z Biblią w ręku modliły się, by Pan zniszczył meczety i odbudował żydowską Świątynię, bo dzięki temu może powtórnie przyjść Jezus. Oczywiście takie zachowania doprowadzały do furii muzułmanów i odbijały się bardzo niekorzystnie na sytuacji tradycyjnych arabskich chrześcijan. Liderzy głównych Kościołów mówią nawet o nowej niebezpiecznej herezji: chrześcijańskim syjonizmie, który polega na tym, że w imię specyficznego rozumienia Ewangelii chrześcijanie występują przeciw innym chrześcijanom, by wspierać wyznawców judaizmu. Izrael – żydowska mozaika Mieszkam w dominikańskim klasztorze św. Szczepana. Bracia prowadzą tu znaną w świecie naukowym Francuską Szkołę Biblijną i Archeologiczną (École Biblique et Archéologique Française). To właśnie tu powstało chyba najpopularniejsze na świecie katolickie wydanie Pisma Świętego, czyli „Biblia Jerozolimska” (niedawno opublikowana także w języku polskim). Mieszkamy we wschodniej części miasta, okupowanej przez Izrael od wojny sześciodniowej w roku 1967. Jesteśmy jak wyspa, o której brzegi uderzają fale dwóch mórz. Z jednej strony – morze islamu, meczety za płotem, a z drugiej... Po drugiej stronie ulicy Hel Handasa, zaledwie kilkadziesiąt metrów od klasztornej furty, zaczyna się zupełnie inny świat. Można tu spotkać chasydów z długimi pejsami, ubranych w czarne chałaty i białe pończochy. Sprawiają wrażenie ludzi, którzy gdzieś biegną – z wzrokiem utkwionym w modlitewniku lub szepcząc psalmy. Kiedy tamtędy przechodzę, przypominają mi się zapamiętane ze starych zdjęć widoki krakowskiego Kazimierza czy lubelskiego Podzamcza. Dzielnica ta nazywa się Mea Szearim, czyli Sto Bram. Jest zamieszkana w większości przez wyznawców tradycyjnego judaizmu. Współczesny judaizm nie jest bynajmniej jednorodną religią. Przez wieki rozproszenia ukształtowały się różne tradycje. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do widoku Żydów aszkenazyjskich. Właśnie na terenach Rzeczypospolitej rozwinęła się niezwykle bogata kultura żydowska. U nas powstał ruch chasydzki, którego wpływ na judaizm można by porównać do wpływu ruchu zielonoświątkowego na tradycyjne Kościoły chrześcijańskie. Haskala[1], żydowskie Oświecenie, także dokonało się w społeczności zamieszkującej Europę Środkowo-Wschodnią. Żydzi aszkenazyjscy posługiwali się własnym językiem, jidysz, który do dziś można usłyszeć w ortodoksyjnych dzielnicach Jeruzalem. Istnieje jednak druga wielka tradycja żydowska, związana z tymi, którzy zamieszkiwali Półwysep Iberyjski i północne wybrzeża Afryki. Żydzi sefardyjscy cały czas żyli w kontakcie z islamem. Ich tradycyjne stroje to nie chałaty, jarmułki i czarne kapelusze, ale dżelabije i turbany. Między sobą rozmawiali w języku ladino, który dziś niestety zanika. Pozostali w swojej mentalności orientalni, dlatego też o wiele łatwiej było im się kulturowo odnaleźć, gdy przyjeżdżali do Izraela po powstaniu tego państwa w 1948 r. Niektórzy mówią, że jedną z ważnych przyczyn tarć i konfliktów między Państwem Izrael a krajami arabskimi jest to, że idea tego państwa powstała w Europie. Została stworzona przez niereligijnych syjonistów pod koniec XIX w. Proponowali oni świeckie państwo dla Żydów, zorganizowane na wzór nowożytnych państw europejskich. Umieszczenie takiego bytu politycznego w zupełnie innym kontekście, gdzie to właśnie religia określa struktury społeczne (bardzo zresztą tradycyjne, odzwierciedlające ustrój plemienny), musiało skutkować konfliktem. Izrael do dziś poniekąd udaje, że jest państwem europejskim. Piłkarze czy koszykarze grają w rozgrywkach europejskich czy w eliminacjach europejskiej Ligi Mistrzów. Może uznanie swojej „orientalności”, akceptacja tego, że jest to państwo bliskowschodnie, azjatyckie, byłoby krokiem do uspokojenia sytuacji w tym regionie? w dżungli konwenansów W Jerozolimie religia ma ogromny wpływ na życie codzienne. Muzułmanie świętują w piątek, żydzi w sobotę, chrześcijanie w niedzielę. W masarniach nie znajdzie się wieprzowiny, bo to mięso nieczyste zarówno dla muzułmanów, jak i dla wyznawców judaizmu. Chrześcijanie chodzą na zakupy do chrześcijańskich sklepów, żydzi – do żydowskich, a muzułmanie – do muzułmańskich. Nie jest to jednak przejaw rasizmu czy ksenofobii, jak moglibyśmy to odczytać z perspektywy europejskiej. Dlaczego miałbym wspierać ekonomicznie wyznawcę innej religii – który zresztą w przypadku konfliktu może stać się dla mnie zagrożeniem – podczas gdy mój brat w wierze by na tym tracił? Każda religia ma swój własny kalendarz. Przykładowo, 22 listopada 2006, dla żydów liczących czas od stworzenia świata jest 1 kislev 5767. Dla muzułmanów, dla których punktem odniesienia jest data ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny, czyli rok 622 po Chr., jest dziś 1 Zu al-Qi’da roku hidżry 1427. Różnice są też wśród chrześcijan. Prawosławni używają kalendarza juliańskiego, a Koptowie liczą swoją „erę męczenników” od 1 września 284 według kalendarza gregoriańskiego – dlatego mają w tym czasie 13 hatur 1723. Chociaż katolicy łacińscy w samej Jerozolimie używają kalendarza gregoriańskiego, na terytoriach okupowanych przez Izrael idą – jak prawosławni – za kalendarzem juliańskim, żeby wspólnie obchodzić chrześcijańskie święta. Od II wojny światowej funkcjonuje w Jerozolimie Nowy Dom Polski, dom dla polskich pielgrzymów prowadzony przez siostry elżbietanki. Kiedy był budowany przez żołnierzy z armii Andersa, dokoła rozciągały się gaje oliwek. Po 1948 r. zaczęli się w tej okolicy osiedlać ortodoksyjni żydzi. Teraz więc Dom znajduje się niemal w sercu Mea Szearim. Siostry musiały zamontować w oknach mocne metalowe siatki, by uchronić się przed wybijaniem szyb. Kiedy bowiem w piątkowy wieczór, po rozpoczęciu szabatu, goście zapalają lampy w swoich pokojach, często w stronę okien lecą kamienie rzucane przez żydowskich sąsiadów. W szabat nie wolno bowiem zapalać ognia, a włączanie lamp w Domu Polskim uznawane jest za jego łamanie i prowokowanie pobożnych żydów. Niedaleko naszego klasztoru znajduje się konsulat USA, a tuż obok stoi meczet. Od pewnego czasu z minaretu nie płyną słowa porannego wezwania do modlitwy. W innych meczetach muezzini śpiewają je przed wschodem słońca. Dlaczego w tym jednym meczecie się tego nie robi? Bo śpiew muezzina przez wielkie głośniki budził amerykańskich urzędników, którzy potem byli niewyspani i niemiło traktowali palestyńskich petentów. Dlatego dla dobra swoich współwyznawców jerozolimski mufti zgodził się nie śpiewać porannego wezwania. Styk religii i codzienności nie prowadzi tylko do wydarzeń śmiesznych czy ciekawych. Może być też bardzo niebezpieczny – zwłaszcza, kiedy dotyka sfery politycznej. Religia i polityka... W Europie boimy się łączyć te dwie rzeczywistości. Nauczyliśmy się, że sojusz tronu czy parlamentarnej mównicy i ołtarza przynosi zawsze dość opłakane skutki. Zwłaszcza dla ołtarza... Tutaj właściwie każdy gest inspirowany religią może mieć konsekwencje polityczne. Wiosną 2005 r. potężne siły izraelskiej policji i wojska broniły dostępu do Starego Miasta i meczetów na Wzgórzu Świątynnym. Nie, nie blokowali bynajmniej wojowniczych muzułmanów. Blokowali religijnych, ortodoksyjnych żydów, którzy pragnęli wedrzeć się na sprofanowane przez niewiernych miejsce dawnej Świątyni, zburzyć meczety i odbudować miejsce kultu Boga Izraela. Szaty dla kapłanów i świątynne sprzęty są już zresztą gotowe. Jeśli ktoś chce je zobaczyć, może odwiedzić jerozolimski Instytut Trzeciej Świątyni albo przynajmniej jego stronę internetową: W tym samym czasie izraelskie służby specjalne udaremniły inny atak na meczety. Miał on być dokonany przez tajną grupę ortodoksów żydowskich, którzy chcieli odpalić pociski przeciwpancerne ze stoku Góry Oliwnej. Wyrzutnie rakiet, karabiny i samochody były już przygotowane. Idea odbudowy żydowskiej Świątyni jest z pewnością bardzo wzniosła – ale zburzenie meczetów spowodowałoby natychmiast wielką wojnę, nawet o charakterze światowym... Są też inne problemy. Znaczna część nieruchomości na jerozolimskim Starym Mieście jest własnością Patriarchatu Greckiego. W 2004 r. okazało się, że Patriarchat wpadł w poważne kłopoty finansowe. Ówczesny patriarcha Ireneos podjął decyzję o sprzedaży kilkunastu domów, właściwie całej ulicy w centrum dzielnicy chrześcijańskiej. Kupcem okazała się żydowska radykalna organizacja religijna. Patriarcha został zmuszony przez Święty Synod do odejścia z urzędu. Nowy patriarcha, Teofilos, nie został jednak uznany przez Izrael. Prawo zwyczajowe wymaga bowiem, żeby grecki patriarcha Jerozolimy otrzymał aprobatę władz wszystkich państw, na których terenie znajduje się jego diecezja, czyli Izraela, Autonomii Palestyńskiej, Jordanii, Syrii, Libanu i Cypru. Władze izraelskie sprzeciwiły się odwołaniu Ireneosa, gdyż ten wsparł przecież żydowski stan posiadania na Starym Mieście. międzyreligijny dialog realny Wydawać by się mogło, że wielka różnorodność religii i tradycji może wpływać stymulująco na dialog pomiędzy nimi. Niestety wydaje się, że przedstawicielom religii niechrześcijańskich wcale nie zależy na dialogu. Albo raczej: oficjalny dialog się odbywa, bo pewnie tak wypada, ale nie wpływa on w widoczny sposób na zachowania zwykłych wyznawców. Wielu chrześcijan wspomina wydarzenie sprzed kilku lat. Po konferencji na temat dialogu międzyreligijnego na Uniwersytecie Hebrajskim, na której padło wiele wzniosłych słów, jeden z greckich biskupów wsiadał na parkingu do swego samochodu. Podszedł do niego religijny żyd i zastukał w szybę. Biskup otworzył ją i… został opluty. Trzeba wiedzieć, że na Bliskim Wschodzie jest to wyraz bardzo wielkiej pogardy, gest o dużo większej mocy niż w europejskim kręgu kulturowym. Zresztą wielu chrześcijańskich duchownych było oplutych przez ortodoksów – zwłaszcza, gdy na swoich sutannach czy habitach nosili krzyż. W czasie pielgrzymki Jana Pawła II w 2000 r. wszyscy widzieliśmy, jak arogancko zachowywał się i wypowiadał muzułmański duchowny w czasie oficjalnego spotkania papieżem. Francuski dominikanin o. Marcel Dubois całe swoje życie poświęcił dialogowi z judaizmem. Jako jedyny nie-Żyd był dziekanem wydziału na Uniwersytecie Hebrajskim. Został obywatelem Izraela. Otrzymał najważniejszą izraelską nagrodę naukową. Powiedział mi niedawno, że po niemal 50 latach poświęconych dialogowi ma poczucie, że zmarnował swoje życie, że pracował na nic... tu nie ma prostych rozwiązań Na zachód od centrum miasta okolica staje się coraz bardziej swojska, europejska. Pasaże i centra handlowe, duże sklepy, kawiarnie, deptak Ben Jehuda, na którym rosyjski słychać równie często jak hebrajski. Następny „inny świat”. I najlepsze lody na Bliskim Wschodzie. Trzeba tylko uważać, żeby przypadkiem nie usiąść obok jakiegoś porzuconego plecaka. Może być w nim bomba. Wtedy policja zamknie deptak i unieszkodliwi ładunek. I znowu będzie można pójść na lody. Jerozolima, miasto ze złota, miasto święte, tygiel kultur i religii. Tylko widok uzbrojonych po zęby patroli izraelskiej armii przypomina boleśnie, że w tym tyglu ciągle wrze. Po tygodniu pobytu w Jerozolimie byłem pewien, że nic z tego, co się mówiło i myślało w Europie o tutejszej sytuacji, nie jest prawdziwe, że sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana i zagmatwana i że nie ma prostych rozwiązań. Po roku sądziłem, że wiem już wystarczająco dużo, żeby stać się specjalistą od spraw sytuacji w Jerozolimie i na Bliskim Wschodzie. Po dwóch latach widzę, że mogę tylko opisywać różne sytuacje, szkicować obrazki. Jest taka anegdota o młodej dziennikarce, którą redakcja wysłała do Jerozolimy, by przygotowała reportaż. Dziewczyna chodziła po Mieście, szukała natchnienia. W końcu pod Ścianą Płaczu zobaczyła starego Żyda, który modlił się w przejmujący sposób. Kiedy skończył, poprosiła go o rozmowę: - Czy jest pan stąd, z Jerozolimy? - Tak, mieszkam tu od urodzenia. Zresztą tu niedaleko, dlatego trzy razy dziennie mogę tu przychodzić na modlitwę. - O co pan się modli? - Rano proszę Najwyższego o miłosierdzie dla wszystkich ofiar przemocy, nienawiści, wojen i konfliktów. W południe modlę się o to, żeby ludzie wszystkich religii szanowali się nawzajem. A wieczorem proszę, żeby było pojednanie między Izraelczykami i Palestyńczykami. - I co pan czuje, kiedy się pan modli o te wszystkie wspaniałe rzeczy? – zapytała młoda dziennikarka. - Co czuję? Czuję, jakbym mówił do ściany... Miasto jest piękne, niezwykłe, z pewnością przez Boga wybrane. I z pewnością losy świata dokonają się właśnie tu – tak mówią wszystkie trzy religie wywodzące się od patriarchy Abrahama. Na razie jednak prośmy o pokój dla Jeruzalem! (Ps 122, 6). Mur jest głuchy, ale Pan wysłucha. Paweł Trzopek OP, dominikanin, biblista, dyrektor biblioteki w École Biblique et Archéologique Française w Jerozolimie. Redaktor naukowy pisma BIBLIA Krok po Kroku. [1] Haskala – prąd kulturowy zapoczątkowany wśród Żydów pod koniec XVIII w. pod wpływem oświecenia europejskiego. Tekst ukazał się pierwotnie w Miesięczniku katolickim LIST
Po upadku Królestwa Jerozolimskiego templariusze przenieśli się na Cypr (1291), a następnie do Francji. Zadłużony u templariuszy król francuski Filip IV Piękny pragnąc uwolnić się od wierzycieli, uwięził 13 października 1307 wszystkich członków zakonu we Francji, oskarżając ich o herezję, świętokradztwo, czary, rozpustę i
REKLAMA Religijni Żydzi są pewni, że nadchodzi koniec świata, bo na świat przyszła czerwona jałówka. Jak twierdzą izraelskie media mają to być pierwsze od 2000 lat narodziny proroczej krowy. Ostrzegają, że może to być impuls do wypełnienia się biblijnej przepowiedni o końcu śiwata. Czerwona jałówka urodzona w Izraelu pod koniec zeszłego miesiąca jest teraz dokładnie badana przez The Temple Institute, żydowską religijną organizację z siedzibą w Jerozolimie zajmującą się projektem odbudowy jerozolimskiej świątyni. Wszystko po to by upewnić się, czy zwierzę może spełnić proroctwo z żydowskich świętych ksiąg. REKLAMA Ofiara czerwonej jałówki jest niezbędna do oczyszczenia terenu pod budowę trzeciej świątyni. Kiedy świątynia zostanie zbudowana ma przyjść na świat żydowski Mesjasz, który zakończy istnienie naszego świata Sądem Ostatecznym. Jak mówi Księga Liczb w rozdziale 19 jałówka musi być czerwona, bez skazy. Trzeba ją spalić a popiół użyć do oczyszczania miejsca pod przyszłą świątynię. Jak podaje portal jałówka jak na razie jest idealnie czerwona i bez żadnych skaz, ale ta sytuacja może się zmienić wraz ze wzrostem zwierzęcia. Instytut Świątyni został założony w 1987 roku, a jego głównym celem jest odbudowa Świątyni w Jerozolimie. Na swojej stronie internetowej organizacja twierdzi, że „dziesiąta czerwona jałówka zostanie zesłana przez mesjasza”. I ta własnie ma być dziesiątą. Instytut wypowiedział się na temat filmu z czerwoną jałówką, który pojawił się na serwisie YouTube. „Tydzień po narodzinach, jałówka została poddana szczegółowej analizie przez ekspertów rabinicznych, którzy stwierdzili, że jałówka jest realnym kandydatem do bycia proroczą biblijną czerwoną jałówką (para aduma), która jest opisana w Torze i Biblii.” Instytut dodał: „Zostanie ona zbadana ponownie za trzy miesiące, aby ustalić, czy nadal posiada ona niezbędne kwalifikacje dla bycia proroczą czerwoną jałówką.” W historii narodu żydowskiego było tylko dziewięć czerwonych jałówek, które były przeznaczone do oczyszczania ludzi. Gdy urodzi się dziesiąta, a własnie się ponoć urodziła, przyjdzie Mesjasz. Dla uczonych w piśmie, urodzenie się czerwonej jałówki jest to znak do odbudowy świątyni i przyjścia Mesjasza. „Tylko popiołów z jałówki czerwonej brakuje jako składnik do przywrócenia czystości biblijnej, a więc odbudowy Świątyni. Rola Trzeciej Świątyni dla całej ludzkości przynosi mesjańską wizję przyszłości: życia wiecznego wolnego od kłamstwa i smutku, który jest obecny u tak wielu ludzi” – oświadczył Instytut. Czy przyjdzie jakiś żydowski Mesjasz? Pewnie przyjdzie, wszak Jezus obiecał powtórne przyjście jednak nie znamy dnia ani godziny. REKLAMA W centrum Starego Miasta w Jerozolimie znajduje się Wzgórze Świątynne. Na wzgórzu tym w 966p.n.e. pobudowano pierwszą Świątynię Salomona. Świątynia ta została zburzona w 586p.n.e., w kolejnych latach była ona odbudowywana i burzona. W sumie na wzgórzu stały trzy świątynie: W Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku życia. Odbudowa Świątyni JerozolimskiejБільшеW Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku Świątyni Jerozolimskiej 4Подобається Поширити Поскаржитись Завантажити Прикріпити Соціальні мережі Змінити публікацію Видалити публікацію Jak dlugo moze trwac budowa swiatyni? Nie wiadomo czy ja wykoncza. Wszystko w rekach Boga. Nie ma trwogi dla tego kto ufa Bogu. Spotkanie z Panem jest najlepsza nagroda dla chrzescjan. Mówi się, że ofiara czerwonej jałówki jest niezbędna do zbudowania trzeciej świątyni w Jerozolimie, co według niektórych teologów mogło doprowadzić do powrotu Mesjasza i Dnia Sądu. Znaleziono bardzo niewielu kandydatów do czerwonej jałówki, a większość z nich została zdyskwalifikowana z powodu wad lub ciąż, dlatego TRZECI RUCH ŚWIĄTYNI1967: Izrael przejął kontrolę nad kompleksem Wzgórze Świątynne / Haram ash-Sharif podczas wojny sześciodniowej, wzbudzając zapał mesjański wśród religijnych Gush Emunim (Block of the Faithful), prawicowa organizacja mesjanistyczna, została założona w celu wspierania motywowanych religijnie osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu, w Gazie i na Wzgórzach Żydowskie podziemie usiłowało wysadzić Kopułę na Skale w celu rozpoczęcia odbudowy żydowskiej świątyni na Wzgórzu The Temple Institute został założony jako pokojowa organizacja edukacyjna zajmująca się budową Trzeciej (październik): Ruch Trzeciej Świątyni ogłosił, że położy „kamień węgielny” pod Trzecią Świątynię, co doprowadzi do zamieszek na Wzgórzu 1990 .: Rabin Szlomo Goren, były Naczelny Aszkenazyjski Rabin Izraela, zaczął promować żydowskie pielgrzymki i modlitwę na Wzgórzu Temple Institute zakończył budowę wartego milion dolarów złotego kandelabru dla przyszłej Trzeciej Świątyni2000 (wrzesień): izraelski premier Ariel Sharon odwiedził Wzgórze Świątynne, prowokując drugą Powstaje Women for The Oficjalnie ustanowiono „rodzący się Sanhedryn” (rabiniczny sąd najwyższy, który zdaniem działaczy Świątyni będzie rządził Izraelem po odbudowie Trzeciej Świątyni).2010s: The Temple Institute i jego grupy partnerskie zaczęły organizować „rytuały praktykowania” Trzeciej Świątyni dla ogółu społeczeństwa, podczas których żydowscy kapłani (Cohanim) wykonują ofiary ze zwierząt i rytuały przygotowujące do Trzeciej Rosnąca liczba religijnych Żydów zaczęła wkraczać na Wzgórze Świątynne / Haram ash-Sharif podczas pielgrzymek z Temple Institute przeniósł się do swojej obecnej widocznej lokalizacji naprzeciwko Ściany Płaczu, gdzie prezentuje zrekonstruowane naczynia W Jerozolimie odbyło się pierwsze przedstawienie paschalnych ofiar ze Yehuda Glick, działacz Trzeciej Świątyni, przeprowadził strajk głodowy, kiedy policja zakazała mu wstępu na Wzgórze Idąc za przykładem Yehudy Glicka, działacze Trzeciej Świątyni zaczęli mówić o dostępie Żydów do Wzgórza Świątynnego jako o „wolności religijnej” i „prawach człowieka”.2014 (październik 29): Yehuda Glick, działacz Trzeciej Świątyni, przeżył zamach na swoje (jesień): Podczas świąt żydowskich duża liczba religijnych Żydów wkroczyła na Wzgórze Świątynne wraz z czołowymi działaczami Ruchu Trzeciej Świątyni, co jeszcze bardziej zaognia napięcia wśród (jesień) do 2016 (lato): Fala przeszywających ataków była skierowana na religijne cele żydowskie i stała się znana jako „Trzecia Intifada”.2016 (kwiecień): Aktywiści Trzeciej Świątyni zostali aresztowani za próbę dostarczenia na Wzgórze Świątynne ofiar z żywych zwierząt na święta (7 listopada): Ministrowie z partii Likud i Jewish Home ogłosili utworzenie nowego „Temple Lobby” poświęconego postępowi w kwestii odwiedzin i modlitwy Żydów na Wzgórzu / HISTORIA GRUPYRuch Trzeciej Świątyni jest ruchem mesjanistycznym poświęconym budowie Trzeciej Świątyni Żydowskiej na Wzgórzu Świątynnym / kompleksu Haram-Szarif, odnowie żydowskiego kapłaństwa i przywróceniu teokratycznego królestwa żydowskiego w Izraelu (Feldman 2017; Chen 2007; Inbari 2009; Gorenberg 2000). Ruch ten pozostaje wysoce kontrowersyjnym i prowokującym politycznie ruchem na Bliskim Wschodzie, często przypisywanym odgrywaniu roli w podtrzymywaniu cykli przemocy na ziemi w Izraelu / Palestynie. Uważa się, że dla Żydów Wzgórze Świątynne jest miejscem Pierwszych i Drugich Świątyń Żydowskich, centrum prawnym i duchowym, gdzie starożytni Izraelici składali Bogu ofiary ze zwierząt. Zgodnie z żydowskimi proroctwami trzecia świątynia zostanie odbudowana na Wzgórzu Świątynnym, gdy „żydowscy wygnańcy” powrócą do ziemi Izraela, inicjując nową erę muzułmanów, mieszanka Haram-Szarif jest domem dla meczetu Al-Aksa i jest uważana za trzecie najświętsze miejsce w islamie. Uważa się, że jest to miejsce, w którym prorok Mahomet wstąpił do nieba. Od czasów brytyjskiego mandatu Haram-Szarif był ważnym miejscem i symbolem palestyńskiej autonomii i oporu wobec syjonizmu. Oprócz znaczenia religijnego i politycznego Haram ash-Sharif jest ważnym miejscem działań edukacyjnych i charytatywnych w muzułmańskiej społeczności palestyńskiej. Dla Palestyńczyków i muzułmanów na całym świecie, rosnący Ruch Trzeciej Świątyni stanowi bezpośrednie zagrożenie dla islamskiej natury tego świętego miejsca i przeszkodę dla ustanowienia sprawiedliwego pokoju dla Ruchu Trzeciej Świątyni sięgają wczesnych lat izraelskiej państwowości z grupami takimi jak Brit Hachashmonaim, bojowy młodzieżowy ruch religijno-syjonistyczny, który postrzegał narodową odnowę jako zależną od odbudowy żydowskiej teokracji i odbudowy świątyni. na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Następnie Ruch Świątynny nabrał rozpędu po zwycięstwie Izraela w wojnie 1967 roku, co zostało zinterpretowane przez religijnych syjonistów jako znak zbliżania się czasów mesjańskich. Kiedy po wojnie rząd izraelski zwrócił wierzchowca do jordańskiego Waqf, ludność ta doznała rozczarowania, nie postrzegając już świeckiego państwa jako statku do odkupienia. W latach po wojnie nastąpił rozkwit mesjańskich grup aktywistów, którzy zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce, aby spełnić żydowskie proroctwa dotyczące odrodzenia narodu żydowskiego w Ziemi Izraela aż do czasów mesjańskich (Inbari 2009: 33 -39).Zainspirowany wydarzeniami 1967, Gush Emunim (Block of the Faithful), mesjańska prawicowa organizacja osadnicza, została założona w 1974, aby pomóc rozszerzyć osadnictwo żydowskie na Zachodni Brzeg, Wzgórza Golan i Strefę Gazy. W 1980, po wzroście ruchu religijnego, członkowie Żydowskiego Podziemia zostali aresztowani za spisek mający na celu wysadzenie Kopuły Skały na terenie kompleksu Haram ash-Sharif w celu zainicjowania wojny regionalnej, która miała nadzieję w izraelskim zajęciu Wzgórza Świątynnego i budynku Trzeciej Świątyni. Wiodący organizator akcji, działacz Yehuda Etzion, został później zwolniony z więzienia i pomógłby znaleźć „bez przemocy” współczesny Ruch Trzeciej Świątyni, skupiony na zmianie opinii publicznej i wykorzystaniu siły politycznej do przejęcia kontroli nad Wzgórzem Świątynnym . Od wczesnych 1990 Ruch Trzeciej Świątyni przemianował się na inicjatywę bez przemocy, skupiając się na publicznych rekonstrukcjach rytuałów świątynnych, takich jak składanie ofiar ze zwierząt i odtwarzanie świętych naczyń organizacją stojącą za „pokojowym” modelem aktywizmu Trzeciej Świątyni jest The Temple Institute, który został założony w 1984 roku przez rabina Yisraela Ariela. Ariel służył wcześniej jako spadochroniarz w izraelskiej brygadzie, która przejęła kontrolę nad Wzgórzem Świątynnym podczas wojny 1967 r., Co zainspirowało go do poświęcenia życia budowie świątyni (Inbari 2009: 31-49). Obecna deklaracja misji Temple Institute opisuje Świątynię jako organizację „edukacyjną”, której celem jest nauczanie izraelskiej opinii publicznej o znaczeniu Świątyni poprzez „badania, seminaria, publikacje i konferencje, a także produkcję materiałów edukacyjnych”. Instytut obiecuje również, że „zrobi wszystko, co w naszej ograniczonej mocy, aby doprowadzić do budowy Świętej Świątyni w naszych czasach” (strona internetowa The Temple Institute 2017).Dzisiaj Instytut Świątynny nadal zbiera pieniądze na budowę „naczyń Trzeciej Świątyni”, takich jak szaty kapłańskie, złote instrumenty i ołtarze ofiarne, które ich zdaniem zostaną użyte, gdy zbudowana zostanie Trzecia Świątynia. The Temple Institute prezentuje te statki w turystycznej przestrzeni galerii naprzeciwko Ściany Płaczu w Starym Mieście w Jerozolimie, gdzie realizuje także bieżący projekt szkolenia Cohanim, Żydowscy mężczyźni, którzy pochodzą z linii kapłańskiej, [Obraz po prawej], aby byli gotowi podjąć służbę kapłańską w przyszłej Trzeciej wesprzeć swoją pracę, The Temple Institute otrzymuje wolontariuszy służby narodowej (służba wojskowa nie walcząca) od państwa izraelskiego oraz znaczne roczne środki finansowe Ministerstwa Kultury, Nauki i Sportu, Ministerstwa Edukacji i Ministerstwa Obrony na wsparcie jego projekty, jak również darowizny od Żydów i ewangelicznych chrześcijan za granicą (Ir Amim i Keshev 2015) .. Chociaż rząd izraelski i premier Benjamin Netanjahu nie popierają wyraźnie Ruchu Trzeciej Świątyni, państwo nadal zapewnia środki dla Ruchu Świątyni i ułatwiają zorganizowane wejście działaczy żydowskich na Wzgórze Świątynne na wycieczki pielgrzymkowe, zapewniając im ochronę policyjną dla ich działalności (Feldman 2017).Od czasu 1990, działacze Trzeciej Świątyni zachęcają religijnych Żydów do wejścia na Wzgórze Świątynne jako akt pobożności religijnej i formę nacjonalistycznego aktywizmu, który publicznie zapewnia żydowskie roszczenia do Wzgórza Świątynnego. Od czasu 2010, wraz z pojawieniem się popularnych platform mediów społecznościowych, Ruch Trzeciej Świątyni był w stanie przeprowadzić bardziej skoordynowaną i ogólnokrajową kampanię na rzecz wprowadzenia religijnych Żydów na Wzgórze Świątynne, publicznie łamiąc długą tradycję rabiniczną, która zabrania żydowskim pielgrzymka na miejsce (z obawy, że Żydzi zbezczeszczą miejsce, wchodząc w stan rytualnej nieczystości). Poprzez sprowadzanie coraz większej liczby Żydów na Wzgórze Świątynne, aby się modlili, w formie wycieczki z przewodnikiem po pielgrzymkach, ruch ma na celu ponowne połączenie Żydów z tym świętym miejscem i wywieranie coraz większej presji na przywódców politycznych, aby podjęli kroki w kierunku rozszerzenia kontroli Izraela na górę, który jest obecnie pod jurysdykcją jordańskiego Waqf (chociaż żołnierze izraelscy patrolują teren i mogą wejść w dowolnym momencie). Zgodnie z umowami zawartymi między Izraelem a Jordanią, Żydzi technicznie nie mogą modlić się ani wykonywać rytuałów żydowskich podczas wizyty na górze. Kiedy religijni żydowscy goście próbują modlić się w widoczny lub głosowy sposób, są przymusowo usuwani z góry przez izraelską wycieczki pielgrzymkowe na Wzgórze Świątynne są zwykle prowadzone przez wysokiej rangi działaczy Trzeciej Świątyni i rabinów, którzy prowadzą swoją grupę poprzez rytualne przygotowania czystości, dostarczają treści historycznych i teologicznych podczas wycieczki i pomagają uczestnikom w dyskretnej modlitwie na górze (Feldman 2017 ).Wycieczki pielgrzymkowe odniosły sukces w zdobywaniu poparcia dla suwerenności Izraela nad górą i normalizowaniu idei budowy Trzeciej Świątyni w ramach bardziej głównego nurtu demograficznego w Izraelu. Wizerunek Żydów aresztowanych i siłą usuniętych z ich najświętszego miejsca umożliwił Ruchowi Trzeciej Świątyni twierdzenie, że dostęp Żydów do Wzgórza Świątynnego jest teraz kwestią „wolności religijnej” i „praw człowieka”, a zatem państwa izraelskiego, jako rzekomo demokratyczna instytucja, powinna cofnąć żydowski dostęp do góry (Fischer 2017; Feldman 2017).Yehuda Glick, działacz trzeciej świątyni, był czołowym orędownikiem ram praw człowieka. W 2014 Yehuda Glick stał się domowym nazwiskiem w Izraelu, kiedy przeżył próbę zamachu przez Mutaza Hijaza, palestyńskiego człowieka ze Wschodniej Jerozolimy. Ten atak pomógł wzmocnić przesłanie Glicka, że Żydzi byli niewinnymi pielgrzymami na Wzgórzu Świątynnym, przeciwko dyskryminującemu państwu i nieznośnemu islamowi, który odmawia dzielenia się tą świętą przestrzenią i uznaje żydowskie związki z nią. Podczas gdy działacze Trzeciej Świątyni strategicznie wykorzystują świeckie dyskursy dotyczące praw człowieka, aby uzyskać wsparcie i dostęp do zasobów państwowych, ostatecznie chcą całkowicie zastąpić państwo świeckie i ustanowić promowania żydowskiej pielgrzymki na Wzgórze Świątynne, Ruch Trzeciej Świątyni skupiał się na publicznych rekonstrukcjach rytuałów Świątyni. Impreza z okazji Paschy, przeprowadzana corocznie od 2012, jest największym z rytualnych rekonstrukcji Ruchu Trzeciej Świątyni, które odbywają się w połączeniu z żydowskimi świętami. Do tych rytualnych wydarzeń odnoszą się aktywiści Targilim, co oznacza ćwiczenia, ponieważ pozwalają aktywistom na praktykowanie rytuałów świątynnych, aby byli gotowi do ich wdrożenia, gdy świątynia zostanie odbudowana. Te rytuały praktyki pełnią rolę edukacyjną dla ruchu, pobudzając wsparcie ze strony członków powszechnej religijnej i prawicowej publiczności, którzy mogą nie być aktywistami Trzeciej Świątyni, ale generalnie popierają ideę rozszerzenia suwerenności Izraela nad górą i zapewnienia biblijnego związku żydowskiego na Wzgórze Świątynne. Ogólnie rzecz biorąc, ostatnie badania wykazały, że wydarzenie w ofierze paschalnej jest przychylnie postrzegane przez społeczeństwo izraelskie. Religijna gazeta Arutz Sheva odkryła, że wśród ankietowanych czytelników 681 około sześćdziesiąt osiem procent uważało, że wznowienie ofiary paschalnej było przedsięwzięciem „godnym i dobrym”.Od czasu 2010 Ruch Trzeciej Świątyni znacznie się rozrósł, zdobywając popularność wśród izraelskich nacjonalistycznych religijno-nacjonalistycznych nacjonalistów. Ostatnie badania wskazują, że aż trzydzieści procent żydowskiego społeczeństwa izraelskiego popiera budowę Świątyni na Haram-Szarif, a pięćdziesiąt dziewięć procent zgadza się, że powinna nastąpić zmiana status quo, taka jak rozszerzenie kontroli Izraela nad witryną lub ustanowienie odrębnej godziny odwiedzin dla Żydów i muzułmanów, podobnie jak w grobowcu Abrahama w okupowanym przez Izrael Hebronie. Od 2015, coraz większa liczba członków Knesetu otwarcie wspierała Ruch Trzeciej Świątyni i uczestniczyła w wycieczkach z przewodnikiem po Wzgórzu Świątynnym z czołowymi aktywistami Trzeciej Świątyni (Verter 2015). W listopadzie 7, 2016, ministrowie z partii Likud i Jewish Home ogłosili ustanowienie nowego „lobby świątynnego” poświęconego postępowi w kwestii odwiedzin i modlitwy żydowskiej na Wzgórzu Świątynnym (Newman 2016).DOCTRINES / BELIEFSOd czasu zniszczenia Drugiej Świątyni w 70 CE przez Rzymian, Świątynia utrzymuje centralne miejsce w żydowskiej debacie teologicznej i uwielbieniu, poprzez jej ewolucję w formie modlitwy. Świątynia jest ważną częścią modlitwy liturgicznej, którą religijni Żydzi modlą się trzy razy dziennie. Rabinowie porównują codzienne modlitwy do zastępstw dla codziennych ofiarnych ofiar, które niegdyś były na Wzgórzu Świątynnym. Na przykład zamiast świątynnych kapłanów myjących ręce i składających ofiary ze zwierząt, spostrzegawczy Żydzi myją ręce i odmawiają modlitwę przed jedzeniem chleba. Chleb staje się substytutem zwierzęcej ofiary, a żołądek funkcjonuje jako „ofiarny ołtarz” wewnątrz żydowskiego ciała, gdzie ogień trawienny przekształca fizyczną substancję chleba w duchowe zaopatrzenie. Ta diasporyczna żydowska praktyka sublimacji Świątyni i ofiar ze zwierząt na modlitwę i rytuał, pasuje do głównie pasywnego mesjanistycznego podejścia przedsyjonistycznego ortodoksyjnego judaizmu (idea, że trzeba cierpliwie czekać na przyjście Mesjasza i Trzeciej Świątyni, a nie „ wymusić koniec ”za pomocą środków fizycznych (Inbari 2009: 7).Natomiast działacze Trzeciej Świątyni przyjmują bardziej aktywne podejście mesjanistyczne, wierząc, że należy podjąć praktyczne kroki, aby fizycznie odbudować Świątynię i sprowadzić erę mesjańską, zamiast czekać na boską interwencję, aby zainicjować ten proces. Ta ideologiczna postawa może być rozumiana jako przedłużenie XX-wiecznej religijno-syjonistycznej teologii, która wynika w dużej mierze z pism rabina Avrahama Isaaca Kooka (1865-1935). Kook zinterpretował stworzenie państwa Izrael, poprzez fizyczną pracę świeckich syjonistów, jako niezbędną część procesu mesjańskiego, gdzie praca materialna i duchowa była równie ważna dla odkupienia (Mirsky 2014). Działania człowieka w sferze ziemskiej były konieczne, aby obudzić i zainspirować działanie z boskiej sfery powyżej. Kook nauczał, że odkupienie rozpoczęło się od indywidualnego działania i rozszerzyło się na całą ludzkość i wszechświat. Z tej perspektywy nawet świecki stan syjonizmu staje się świętym narzędziem inicjowania żydowskich proroctw (powrót żydowskich wygnańców do Ziemi Izraela i odbudowa Świątyni prowadząca do czasów mesjańskich).Dla zwolenników Trzeciej Świątyni, w większości członków religijno-syjonistycznego demograficznego Izraela, którzy podążają za teologicznymi interpretacjami szkoły myślenia Kooka, Trzecia Świątynia jest postrzegana jako logiczny punkt końcowy syjonizmu. Teraz, kiedy żydowskie osadnictwo w kraju Izraela i narodowe odrodzenie (w postaci nowoczesnego państwa narodowego) zostało zakończone, aktywiści świątynni uważają, że następnym krokiem w wypełnianiu proroctw jest odrodzenie biblijnej kultury izraelskiej i praktyki rytualnej. W tym celu działacze świątynni wierzą, że muszą fizycznie odbudować Trzecią Świątynię na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie, aby wznowić żydowskie kapłaństwo i składać ofiary ze zwierząt, jak opisano w Torze i komentarzach rabinicznych. Wierzą, że odbudowa świątyni nastąpi wraz z ustanowieniem teokratycznego państwa Tory, rządzonego przez najwyższy sąd rabinów zwany „Sanhedrynem”. Odbudowa Trzeciej Świątyni i ustanowienie tego teokratycznego państwa dopełnią syjonistów proces odrodzenia narodowego, zapoczątkowanie czasów mesjańskich i odkupienie dla całej ludzkości. Aktywiści Trzeciej Świątyni wierzą, że cały świat rozpozna Trzecią Świątynię jako jedyny prawdziwy Dom Boży i odwiedzi także przyszłą Trzecią Świątynię jako Ruch Trzeciej Świątyni popularyzuje ideę odnowionego królestwa biblijnego, rodzi się pytanie o związek między Żydami i nie-Żydami w zbliżających się czasach mesjańskich. Aby wzmocnić pogląd, że Ruch Trzeciej Świątyni jest uniwersalnym projektem dla całej ludzkości, działacze Trzeciej Świątyni sięgnęli do społeczności nieżydowskich, takich jak ewangeliczni chrześcijanie, wprowadzając ich jako zwolenników ideologicznych i finansowych. Próby uniwersalizacji Trzeciej Świątyni, jako odkupieńczego projektu dla całej ludzkości, doprowadziły również do wzrostu Bnei Noah (Dzieci Noego) społeczności, nowa wiara judaistyczna praktykowana przez nie-Żydów, którzy wspierają Ruch Trzeciej Świątyni i mesjanistyczną teologię jest, aby zauważyć, że działacze Trzeciej Świątyni nie wierzą, że robią coś nowego lub innowacyjnego w zakresie żydowskiej interpretacji teologicznej lub praktyki rytualnej, ale po prostu ożywiają swoją starożytną kulturę i praktykują swoje przykazania w pełnym zakresie (przykazań 613 w Tora, większość dotyczy służby świątynnej i składania ofiar ze zwierząt). Działacze trzeciej świątyni często twierdzą, że tylko Żydzi nadal przestrzegają przykazań Tory, takich jak prawa obrzezania i koszerności, przykazania dotyczące Świątyni i ofiary są równie ważne i muszą być teraz podtrzymywane, gdy Żydzi powrócili do ojczyzny i mają możliwość wykonywanie wszystkich przykazań właściwych dla Ziemi Izraela. Aby urzeczywistnić tę kulturę biblijną, działacze Trzeciej Świątyni są gotowi strategicznie wykorzystać świeckie zasoby izraelskiego państwa narodowego (finansowanie, ochrona policji i reprezentacja polityczna), mimo że ich ostatecznym celem jest przywrócenie etno-teokratycznego królestwa (Feldman 2018).PRZYWÓDZTWO / ORGANIZACJAObecnie istnieje co najmniej dwadzieścia dziewięć różnych grup aktywistów Trzeciej Świątyni, w tym specjalne grupy dla mężczyzn, kobiet i młodzież, którą można zgrupować pod szerokim parasolem „Ruchu Trzeciej Świątyni”. Mnożenie się tych grup aktywistów i ogólny zdecentralizowany charakter Ruchu Trzeciej Świątyni przyczyniły się do jego wzrostu w całym kraju i jego zdolności do docierania do zwolenników w różnym wieku, płci i etnicznie. [Zdjęcie po prawej] Grupa „Kobiety dla Świątyni” pracuje nad organizowaniem ortodoksyjnych kobiet żydowskich do uczestniczenia w pielgrzymkach na Wzgórze Świątynne i różnych „rzemiosłach” świątynnych, takich jak przygotowywanie ofiar z chleba do rytualnych rekonstrukcji. Grupa „Powrót na górę” kieruje swoją ofertę do nastolatków i młodych dorosłych po dwudziestce, podczas gdy „Studenci dla świątyni” organizują studentów w całym kraju w celu wsparcia odbudowy Świątyni, kierując się zarówno do młodych religijnych, jak i świeckich grupa aktywistów jest oddana różnym frontom aktywizmu świątynnego, takim jak trening Cohanim (Kapłani świątynni), przygotowywanie świętych naczyń Świątyni i planów architektonicznych, lobbowanie członków Knessetu lub organizowanie demonstracji w Jerozolimie. Mimo że są zaangażowani w różne aspekty budowania świątyni, te dwadzieścia dziewięć grup współpracuje, wspomagając korzystanie z mediów społecznościowych, w celu dalszego zwiększania liczby Żydów na Wzgórzu Świątynnym podczas wycieczek pielgrzymkowych z przewodnikiem. Poszczególne grupy współpracują również przy wydarzeniach związanych z ofiarami świątynnymi i dorocznymi konferencjami, podczas których rabini, politycy i aktywiści opracowują strategie i docierają do szerszej publiczności. Chociaż ideologicznie zjednoczona wokół idei budowy Trzeciej Świątyni, każda grupa aktywistów Trzeciej Świątyni różni się w zakresie, w jakim będzie polegać na zasobach państwowych i współpracować z policją izraelską. Bardziej oficjalne i dobrze finansowane organizacje, takie jak Temple Institute, pracują nad utrzymywaniem serdecznych relacji z władzami państwowymi, prawicowymi politykami i ministerstwami rządowymi, które finansują ich działalność. Aby utrzymać swój wizerunek organizacji „bez przemocy” i „edukacyjnej”, Instytut Świątyni powstrzymuje się od mówienia otwarcie o zniszczeniu islamskiego Haram ash-Sharif i nie opowiada się wprost za przemocą wobec Palestyńczyków. Natomiast działacze młodzieżowi, tacy jak młodzi mężczyźni i kobiety, którzy należą do grupy „Wracając na górę”, widzą stanowisko Instytutu Świątynnego jako kapitulację i ostatecznie powstrzymują ruch. Ci młodzi działacze przyjmują inne podejście, otwarcie angażując się w konfrontacje z wyznawcami muzułmańskimi i izraelską policją na Wzgórzu Świątynnym. Na Górze młodzi aktywiści często wykonują prowokacyjne działania, takie jak pokłony na modlitwie lub ujawnienie flagi izraelskiej, czyny, które szybko skutkują ich wydaleniem z miejsca i tymczasowy zakaz z Wzgórza gdy Ruch Świątynny nie ma sztywnej struktury hierarchicznej, istnieją wiodący rabini (głównie prawosławni Aszkenazyjczycy), których interpretacje teologiczne i polityczne kierują ruchem. Należą do nich rabin Yisrael Ariel (założyciel Instytutu Świątyni), rabin Chaim Richman (dyrektor Międzynarodowego Wydziału Instytutu Świątyni, profesor Hillel Weiss (przywódca wydarzenia ofiarnego Paschy), Yehuda Etzion (były przywódca żydowskiego podziemia), Yehuda Glick (trzeci aktywista świątynny i członek Knessetu) oraz członkowie rabina tak zwanego „rodzącego się Sanhedrynu” (który ma stać się sądem najwyższym egzekwującym prawo Tory w Izraelu po odbudowie Świątyni). Idee tych wiodących rabinów są wzmacniani i rozpowszechniani przez dziesiątki dodatkowych zwolenników rabinów, którzy działają jako głowy wspólnot religijno-syjonistycznych i seminariów w całym Izraelu, szczególnie w osadach na Zachodnim Brzegu, rabini popierający Ruch Trzeciej Świątyni sprowadzają swoich studentów seminarium na wycieczki pielgrzymkowe na Wzgórze Świątynne szkolenie nowej generacji młodych mężczyzn i przyszłych rabinów w teologii Trzeciej Świątyni, wzmacniając ideę, że budowanie Świątyni jest przeznaczeniem naród żydowski i punkt końcowy projektu jest oszacowanie dokładnej liczby aktywistów Trzeciej Świątyni z powodu tego, jak rozproszony jest ruch. Podczas gdy w dwudziestu dziewięciu grupach aktywistów są setki aktywnych członków, liczba zwolenników ideologicznych (zarówno świeckich, jak i religijnych), jak również uczestników pielgrzymek na Wzgórzu Świątynnym, z pewnością liczy dziesiątki tysięcy. Istnieją dowody na to, że ruch będzie nadal wzrastał. Szkoły religijne w całym kraju przyjmują teraz grupy takie jak The Temple Institute, aby zapewnić dzieciom programy edukacyjne „Dziedzictwo świątynne”. Instytut Świątyni stał się również popularnym miejscem turystycznym dla Izraelczyków i gości z zagranicy, którzy odwiedzają galerię Świątynnych Statków i otrzymują spokojną i utopijną wersję projektu Trzeciej Świątyni, w którym budowa Świątyni jest przedstawiana jako ważny obowiązek narodu żydowskiego i całego świata. Krótko mówiąc, Ruch Trzeciej Świątyni został z powodzeniem wpleciony w strukturę społeczeństwa religijno-nacjonalistycznego, a nawet do świecko-nacjonalistycznego społeczeństwa, co utrudnia śledzenie, gdzie zaczyna się i kończy w kategoriach konkretnych / WYZWANIANajpilniejszym wyzwaniem Ruchu Trzeciej Świątyni jest rola, jaką odgrywa w prowokowaniu cykli przemocy na ziemi w Izraelu / Palestynie, gdy coraz więcej religijnych Żydów, rabinów, polityków i działaczy Trzeciej Świątyni wchodzi na Wzgórze Świątynne / Popiół Haram Sharif codziennie. Z perspektywy palestyńskiej wzrost Ruchu Świątyni stanowi bezpośrednie zagrożenie dla świętego Meczetu Al-Aksa i kompleksu Haram-Szarif, ostatniej pozostałej przestrzeni publicznej, w której Palestyńczycy czują poczucie autonomii w Jerozolimie. W 2015-2016 obawy, że Al-Aksa grozi aneksja Izraela, doprowadziły do fali ataków nożem, podczas których młodzi palestyńscy mężczyźni atakowali religijnych Żydów na ulicy. Ten okres przemocy stał się znany jako „Trzecia Intifada”. Raporty policyjne z tego czasu łączyły ataki z wszechogarniającym strachem wśród Palestyńczyków, że rząd Izraela podejmuje aktywne kroki, aby zaanektować związek Haram z popiołem-Szarifem, zezwalając większej liczbie religijnych Żydów wejść. Ponieważ Ruch Trzeciej Świątyni nadal popularyzuje ideę biblijnego odrodzenia i państwa teokratycznego, dalej unieważnia roszczenia Palestyńczyków do ziemi z perspektywy ortodoksyjnego żydowskiego prawa. W tym wyobrażonym przyszłym mesjanistycznym państwie teokratycznym, działającym zgodnie z prawem Tory, Żydzi mieliby wyłączny dostęp do Izrael prawdopodobnie działa jako państwo etnokratyczne (Yiftachel 2006). Chociaż Izrael formalnie rozszerza kategorię obywatelstwa na Palestyńczyków w ramach zielonej linii, dostęp do władzy politycznej, zasobów gospodarczych i praw imigracyjnych zależy od narodowości żydowskiej. Ruch Trzeciej Świątyni reprezentuje ewolucję a etno-teokratyczny model, w którym opiera się żydowskie prawo do ziemi, nie tylko w związku z ideą historycznego związku, o którym twierdzi się, że poprzedza Palestyńczyka, ale opiera się przede wszystkim na Bogu, który dał Żydom prawo ziemi na podstawie Tory. Działacze i rabini trzeciej świątyni często wyraźnie stwierdzają, że odrzucają ideę świeckiej demokratycznej państwowości, ponieważ idee te są „obce” kulturze żydowskiej. Aby dokończyć proces odkupienia, Żydzi muszą zrzucić jarzmo asymilacji europejskiej i odzyskać swoją starożytną i „rdzenną” wersję z fiaskiem procesu pokojowego w Oslo, trwającym osadnictwem żydowskim i codzienną przemocą, idea etno-teokratycznej państwowości zyskała na sile, prowadząc do nieprawdopodobnego sojuszu świeckich nacjonalistów i ortodoksyjnych żydowskich syjonistów w Knesecie, którzy popierają ideę aneksji Wzgórze Świątynne, jako czyn, który raz na zawsze zapewni pełną suwerenność Izraela nad ziemią (Persico 2017).ZDJĘCIAObraz # 1: Żydowscy mężczyźni, którzy pochodzą z linii kapłańskiej (Cohanim), praktykują odradzające się rytuały starożytnej Świątyni w ramach przygotowań do budowy Trzeciej Świątyni. Image #2: Kobiety dla Świątyni prowadzą grupę żydowskich dzieci na Wzgórze Świątynne, aby nauczyć ich znaczenia budowania Trzeciej Sarina. 2007. „Liminality and Sanctity: Central Theme w retoryce i Praxis of Temple Zealot Groups” (po hebrajsku). Jerusalem Studies of Jewish Folklore 24 / 25: 245 – Rachel. 2018. „Pielgrzymka na Wzgórzu Świątynnym w imię praw człowieka: stosowanie praktyki pobożności i liberalny dyskurs na rzecz podboju państwa prokuratorskiego”. Journal of Settler Colonial Studies [nadchodzący]. Feldman, Rachel. 2017. „Umieszczenie mesjanistycznej kobiecości w syjonistycznej akcji politycznej: przypadek kobiet dla świątyni”. The Journal of Middle East Woman's Studies. Listopad 2017. Vol 13. Schlomo. 2017. „Od Jehudy Etzion do Jehudy Glicka: Od odkupieńczej rewolucji do praw człowieka na Wzgórzu Świątynnym”. Przegląd studiów izraelskich 32: Gershom. 2000. Koniec dni: fundamentalizm i walka o Wzgórze Świątynne. Oxford: Oxford University Motti. 2009. Żydowski fundamentalizm i Wzgórze Świątynne. Albany: State University of New York Amim i Keshev. „Dangerous Liaison: The Dynamics of the Rise of the Temple Movements and their Implikacje”. 2013. Dostęp od na 23 listopada Yehudah. 2014. Rav Kook: Mistyk w czasach rewolucji. New Haven: Yale University Marissa. 2016. „Aktywiści ze Wzgórza Świątynnego zbierają się w Knesecie, wzywając premiera do„ otwarcia bram ”dla żydowskiej modlitwy”. Dostęp z na 23 listopada Tomer. 2017. „Punkt końcowy syjonizmu: etnocentryzm i wzgórze świątynne”, Przegląd studiów izraelskich 32: Jeremy. 2017. „Żydowscy goście na Wzgórzu Świątynnym Skacz 15% w tym roku”. Jerusalem Post, Styczeń 27. Dostęp od na 23 listopada Oren. 2006. Ethnocracy: polityka ziemi i tożsamości w Izraelu / Palestynie. Filadelfia: University of Philadelphia internetowa Temple Institute. 2017. Dostęp od na 23 listopada Yossi. 2015. „Ekstremiści na Wzgórzu Świątynnym Robią Drogi w Knesecie i Rządzie Izraela” na 23 listopada 2017. Data wysłania: Listopada 24 2017 Historia. Inicjatorem budowy cerkwi był archimandryta Antonin (Kapustin), który pragnął w ten sposób uczcić pamięć carycy Marii Aleksandrowny Romanowej.Budowa cerkwi, podobnie jak w przypadku cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego w Jerozolimie, była również związana z akcją wznoszenia w Jerozolimie rosyjskich cerkwi prawosławnych, co miało utrwalić obecność Rosjan w ZiemiTrzy niezwykłe wydarzenia wywołały tezę, że biblijne proroctwa dotyczące końca świata i przyjścia Mesjasza mogą się spełnić już wkrótce… Ciarki przechodzą po ciele, gdy się o tym czyta, a ci którzy w to wierzą, próbują ostrzec resztę. O tym, co może się stać i ile szkody może wyrządzić człowiek drugiemu człowiekowi, pisali niejednokrotnie prorocy z całego świata i różnych epok Tym razem jednak wszystko wydaje się układać w całość, która przez niektórych nazwana jest wręcz „spełnianiem się biblijnych przepowiedni”. Pierwszym wydarzeniem, które może oznaczać koniec świata, były narodziny czerwonej jałówki Miała ona przyjść na świat po dwóch tysiącach lat w Izraelu – zwierzę pojawiało się już w powieściach „końca czasów” zarówno w chrześcijaństwie, jak i judaizmie. Wieść o urodzeniu czerwonej jałówki bez skazy miała zwiastować przyjście na świat Mesjasza. The Temple Institute ogłosił narodziny za pośrednictwem YouTube i powiedział, że jałówka i jej matka poddane zostaną „szeroko zakrojonemu badaniu” w celu ustalenia, czy jest zwierzę jest faktycznie bez skazy. Mówi się, że czerwone cielę „przynosi obietnicę przywrócenia biblijnej czystości światu”. Czerwone jałówki występują w opowieściach „końca czasów”, z narodzinami i poświęceniem czerwonej krowy, która poprzedza budowę Trzeciej Świątyni w Jerozolimie. W głównym nurcie judaizmu ortodoksyjnego odbudowa świątyni nastąpi przed przyjściem żydowskiego Mesjasza. Dwie poprzednie świątynie zostały zniszczone. Temple Institute i inne organizacje zostały ustanowione w celu zbudowania Trzeciej Świątyni na Górze Moriah lub Wzgórze Świątynne. Jednak niektórzy teolodzy uważają, że budowa Trzeciej Świątyni jest powiązana z „Dniem Sądu” lub „końcem czasów”. Badania wykazały, że czerwona jałówka jest bez skazy, co w obliczu tego, co mówi przepowiednia, może być znakiem końca świata. Drugim zjawiskiem zwiastującym koniec świata są ryby w Morzu Martwym Mówi się, że wysokie zasolenie Morza Martwego uniemożliwia rybom życie w nim. Niemal natychmiast ryby zginęłyby, gdyby się tam dostały. Czy aby na pewno? Jakiś czas temu naukowcy zauważyli w Morzu Martwym ławicę ryb! Byli zszokowani odkryciem i nie wiedzieli, jak logicznie to tłumaczyć. Izraelski fotoreporter Noam Bedein powiedział, że to jezioro nie jest martwe! To także znajdowało się w księdze Ezechiela, zwiastującej koniec świata i powtórne przyjście Mesjasza: A On rzekł do mnie: Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie, pozostają przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione Ezechiel, kapłan i prorok, który pojawia się w Starym Testamencie, przewidywał, że Morze Martwe będzie mieć w sobie życie, co będzie proroctwem końca. Trzecim zwiastunem jest wąż na Ścianie Płaczu Fundacja Dziedzictwa Zachodniej Ściany opublikowała materiał wideo o wężu wyłaniającym się z jednego z najświętszych miejsc judaizmu. Podczas incydentu wąż podobno odstraszał gołębia – który według niektórych jest oznaką nadchodzącego niebezpieczeństwa, a wąż nawiązuje do raju. Mówi się,że ten incydent zwiastuje nadejście Mesjasza.Można jednak podać daty istnienia Pierwszej Świątyni, która stała na Wzgórzu Świątynnym przez 380 lat, od wybudowania przez Izraelitów około 966 p.n.e. do zburzenia przez Nabuchodonozora w 586 p.n.e. Budowa Drugiej Świątyni rozpoczęła się w 538 p.n.e. za rządów króla Cyrusa, i została ukończona w 516 p.n.e. Gibea, obecnie arabskie Tellel-Ful (Wzgórze Fasoli), została zbudowana przez króla Saula. Strome wzgórze do dziś króluje nad okolicą. Schodząc ze wzgórza i kierując się na północ, po przejściu ośmiu kilometrów, dochodzimy do Tellen-Nasbeh, dawnej Mispy, gdzie Saul otrzymał koronę królewską z rąk proroka Samuela. Idąc dalej, drogą do Nablus, docieramy do małej wioski arabskiej Beitin, czyli biblijnego Betel. W tym miejscu Jakub miał pamiętny sen, po którym nazwał to miejsce Bet-el (Dom Boży). Arka PrzymierzaPo przejściu kolejnych trzynastu kilometrów docieramy do Seilun, czyli starotestamentowego Sylo. Tutaj przez około 300 lat stała pierwsza świątynia Izraelitów, w której przechowywano Arkę Przymierza. Była to nietrwała konstrukcja drewniano-namiotowa z pali i sukna tkanego z wełny wielbłądziej. Teraz nie ma tam nic. Pustka historii zieje grozą. Jedynie zardzewiała tabliczka w języku hebrajskim informuje, że w tym miejscu znajdowało się starożytne Sylo, gdzie od czasów Jozuego do Samuela stał Namiot król Dawid zdobył Jerozolimę, sprowadził do miasta Arkę Przymierza, zamierzając zbudować dla niej wspaniałą świątynię. Plany budowy świątyni przez króla Dawida zostały zniweczone przez samego Boga, który rzekł do niego: ”Nie zbudujesz domu dla imienia mego, bo jesteś mężem wojny i rozlewałeś krew... Salomon, syn twój, on to zbuduje mój dom i moje dziedzińce...” (1 Krn 27,14). Według Księgi Kronik, Dawid na budowę świątyni przeznaczył wielkie bogactwa, zdobyte podczas licznych zwycięskich wojen. Każdy Izraelczyk zobowiązany był do złożenia ofiary na budowę i wystrój świątyni. Sama konstrukcja świątyni była drewniana, z twardego cedru libańskiego. Dziedzińce zbudowane były z dużych bloków kamiennych, a ściany z marmuru wykładane niebieskim lapisem i czarnym onyksem. Plac świątynny rozciągał się na całym wzgórzu i wynosił 100 m długości, 50 m szerokości, a wysokość wzniesionego obiektu sięgała 25 metrów. Bryła świątyni była zróżnicowana i wykorzystane zostały wszystkie naturalne urwiska i zagłębienia wzgórza. Musiała w tym czasie górować nad okolicą, bo sam szczyt góry Syjon wznosi się na wysokość 740 m PrzybytekOłtarz ofiarny zbudowano na platformie skalnej zakupionej jeszcze przez króla Dawida od Jebusejczyka Arauna. Obecnie jest to naga skała wypiętrzająca się na 1,5 metra z posadzki arabskiego Meczetu Skały. Do ołtarza prowadziła rampa, po której wciągano martwe zwierzęta ofiarne. Obok ołtarza, po prawej stronie, pracowała nieprzerwanie rzeźnia, w której dokonywano rytualnego uboju. Zwierząt nie wolno było ogłuszać, podrzynano im gardła i krew z otwartych tętnic lała się na posadzkę i dalej kamiennymi rynsztokami spływała po zboczu świątynnym do doliny Gehenny. Po lewej stronie wejścia do Przybytku stała kamienna umywalnia, gdzie kapłani dokonywali rytualnego obmycia ciała. Po obu stronach wejścia do Przybytku stały dwie odlane z brązu menory z lampami oliwnymi. Półokrągłe schody z białego marmuru prowadziły do bramy Przybytku, gdzie stała Arka Przymierza i mieszkał sam Bóg. Zasłona oddzielająca Święte Świętych utkana była ze złotych nici. Według tradycji judaistycznych, przechowywano tam laskę Mojżesza, kostur Aarona, garniec z manną i poduszkę, na której spoczywała głowa Jakuba, kiedy ów miał sen o drabinie prowadzącej do nieba. Cechą charakterystyczną Świątyni Salomona były odlane z brązu dwie kolumny Boaz i Jakin, wysokie na 12 metrów każda, strzegące wejścia do 587 roku przed Chrystusem upadło królestwo Judei. Jerozolima została zdobyta przez króla babilońskiego Nabuchodonozora II. Żydzi upokorzeni, powiązani powrozami, powędrowali do niewoli. Szli wszyscy równi w swej niedoli - kapłani, arystokracja i cały lud judejski. Przed zdobyciem Świątyni Izraelitom udało się ukryć Arkę Przymierza. Dopiero po siedemdziesięciu latach niewoli wracają do złupionego królestwa i ruin Jerozolimy. Za sprawą Nehemiasza i Ezdrasza odbudowują miasto i Świątynię, a w pierwszej kolejności ołtarz, na którym nieustannie składają ofiary dziękczynne. Później odbudowano mury miasta, pałace i domostwa. Jerozolima wraz ze swą Świątynią powróciła do dawnej przemarsz w 332 roku przed Chrystusem wojsk Aleksandra Wielkiego nie zaszkodził miastu. Jednak Aleksander, który uważał się za wcielenie boga Amona, ustawił w świątyni posąg Zeusa, czym znieważył Izraelitów. Nie złupił jednak miasta i nie ograbił Świątyni. Dokonał tego w 173 roku przed Chrystusem Antioch, król Syrii i potomek jednego z generałów Aleksandra Wielkiego, który uczynił ze Świątyni centrum swej władzy, gdzie odbywały się liczne uczty zwycięzców. Dopiero powstanie Machabeuszy w 150 roku przed Chrystusem wyzwala Jerozolimę spod pogańskiego jarzma i umacnia królestwo judejskie pod panowaniem dynastii hasmonejskiej. Ostatnim królem tej dynastii był Jan Hirkan, wielokrotnie wymieniany na kartach Biblii, któremu władzę podstępnie odebrał jego urzędnik WielkiHerod, który panował w latach 37 przed Chrystusem do 4 roku po Chrystusie, był Idumejczykiem, pochodził z plemienia Ezawa. Z tego względu nie cieszył się popularnością i uznaniem wśród Żydów, a poparcia szukał u Rzymian. Największym zaufaniem obdarzył go Marek Antoniusz. Herod, chcąc przypodobać się Żydom, odbudowywał i rozbudowywał miasto i Świątynię. Plac świątynny otoczył wewnętrznym murem obronnym. Zacienił licznymi arkadami dziedzińce i dobudował dziedziniec dla pogan. Odtąd licznie przybywający do Jerozolimy poganie mogli słuchać nauk głoszonych przez znanych nauczycieli. Do Przybytku prowadziły cztery rzędy kolumn. Świątynia olśniewała swą wspaniałością. Jej model można obejrzeć w Muzeum Historycznym Jerozolimy. W wyniku upadku dwóch powstań przeciwko Rzymowi w 70 i 135 roku po Chrystusie, Świątynia została całkowicie zburzona. Ostała się jedynie zachodnia ściana wewnętrznego muru nazywana powszechnie Ścianą ŚwiątyniaSam plac świątynny był wielokrotnie przebudowywany. W czasach bizantyjskich stał tam prawdopodobnie kościół pod wezwaniem Odnalezionego Krzyża. Teraz króluje nad Jerozolimą Meczet Skały. Państwo Izrael stać byłoby na zbudowanie trzeciej świątyni, i takie głosy coraz częściej pojawiają sie wśród wpływowych żydowskich ortodoksów. Pozostał jednak problem do rozwiązania: według świętych tradycji judejskich, Świątynia może być zbudowana jedynie na swoich starych fundamentach. W reprezentacyjnej dzielnicy Jerozolimy zbudowano olbrzymią synagogę, która stanowi namiastkę Trzeciej Świątyni. W szabat, kiedy otwierają się jej podwoje, można tam zauważyć nieliczne grupy wiernych, słuchające głoszonego Słowa Bożego. Po upadku Pierwszej Świątyni w sercach Izraelitów wezbrał żal i powstał do dziś pobrzmiewający w wielu miastach świata Lament Babiloński. Po zburzeniu Drugiej - zaiskrzyła w ich sercach nienawiść. Jeśli wnioski płynące z reportażu są prawdziwe, to meczety stojące na Wzgórzu Świątynnym nie są przeszkodą w budowie Trzeciej Świątyni, o której mówi prorok Ezechiel. Dla mnie bardzo interesujące były również takie obserwacje: - Tradycja, kiedy jest ceniona bardziej niż materiał dowodowy, może być przeszkodą dla znalezienia prawdy … - Powab tradycji ustnej musi
Okazuje się, że Temple Institute ogłosił narodziny całkowicie czerwonej cielęciny, która ” przynosi obietnicę przywrócenia światu czystości biblijnej ”. Co ciekawe, aluzje do czerwonych jałówek pojawiają się w opowieściach o końcu czasów zarówno w chrześcijaństwie, jak iw judaizmie. wieści publikowane w The Sun mówi się, że narodziny i ofiara krowy poprzedzają budowę Trzeciej Świątyni w Jerozolimie. Zgodnie z teologiami, budowa Trzeciej Świątyni – po zniszczeniu dwóch poprzednich – zwiastuje przybycie żydowskiego Mesjasza. Ponadto różni ewangelicko-chrześcijańscy teologowie powiązali budowę Trzeciej Świątyni z Dniem Sądu. Według rabina Chaina Richmana , dyrektor Temple Institute, narodziny czerwonej jałówki sugerują, że może to być odpowiedni czas na trzecią świątynię. Biorąc na swojej stronie YouTube The Temple Institute ogłosił narodziny czerwonej jałówki. Film zawiera rzut oka na cielę czerwoną i jego matkę. Krowa najwyraźniej przeszła badanie przez rabinicznych ekspertów, którzy potwierdzili, że jest to realny kandydat na biblijną czerwoną jałówkę. Przyznali, że krowa może zostać zdyskwalifikowana z przyczyn naturalnych. Program Raise a Red Heifer został zapoczątkowany przez Temple Institute trzy lata temu i próbował wyhodować idealnie czerwoną krowę. Zamrożone embriony krów rasy angus zostały zaimportowane i wszczepione tradycyjnym izraelskim krowom domowym, raporty Breaking Israel News. Rada rabinów z Temple Institute zweryfikowała, że nowo narodzona ruda jałówka spełnia proroctwo. Proroctwo w Biblii hebrajskiej stwierdza, że krowa musi być czerwony „bez skazy” nie mógł zadziałać. Relacje podają, że w historii było dziewięć prawdziwych jałówek y, a dziesiąta będzie zwiastunem budowy Trzeciej Świątyni. Temple Institute uważa, że czerwona jałówka będzie potrzebna do wertykulacji, aby zakończyć rytuał oczyszczenia świątyni – zwiastując nadejście żydowskiego Mesjasza . Chociaż organizacja wcześniej znalazła czerwone jałówki, zostały zdyskwalifikowane za niespełnianie proroczych standardów. Jedną z nich znaleziono w 1999 roku, ale zdyskwalifikowano ją za bycie mężczyzną – a drugą urodził się w 2002 roku i okazał się mieć kępkę siwych włosów. Ewangelicy wierzą, że budowa Trzeciej Świątyni będzie zwiastunem ich własnych proroctw dotyczących czasów ostatecznych. Przepowiednia została nawet powiązana z tym, że prezydent USA Donald Trump przeniósł ambasadę USA do Jerozolimy.
Rabin twierdził, że po tym, gdy Hurva zostanie zbudowana trzeci raz, ruszy budowa trzeciej Świątyni Jerozolimskiej. I rzeczywiście, ta synagoga była już dwa razy burzona przez Arabów, ostatni raz podczas wojny w 1948 roku. Trzeci raz synagoga Hurva ma być oddana do użytku dokładnie 16 marca 2010.Plan Świątyni z czasów Salomona Świątynia Jerozolimska (heb. בֵּית הַמִּקְדָּשׁ, Bejt Ha-Mikdasz; aram. ܗܝܟܠܐ_ܕܫܠܝܡܘܢ; gr. Ναός της Ιερουσαλήμ)- starożytne, biblijne miejsce kultu przeznaczone do składania ofiar dla Boga YHWH istniejące z przerwami od X wieku do 70 roku w regionie Starego Miasta we wschodniej Jerozolimie. Była jedną świątynią uznawaną przez wyznawców judaizmu. Zgodnie z Tanachem (Biblią hebrajską) świątynie kazał wznieść izraelski król Salomon na wzgórzu Moria, gdzie wiele wieków Abraham miał ofiarowaćIzaaka, co miało miejsce prawdopodobnie między 966 a 957 Prosperowała ona do oblężenia Jerozolimy przez babilońskiego króla Nabuchodonozora II w 587/586 roku gdy stolica została zburzona wraz z przybytkiem. Po zajęciu Babilonu przez Persów, Żydzi ponownie odbudowali świątynie pod przywództwem Zerubabbela i Szeszbazara, a potem Nehemiasza. Tymczasem Samarytanie ustanowili własne miejsce kultu na górze Gerizim. Druga świątynia została sprofanowana w 167 gdy przemocą przemianowano ją na świątynie Zeusa przez greckiego króla Antiocha IV Epifanesa, ale żydowscy powstańcy pod przywództwem Judy Machabeusza ją rekonsekrowali w 164 Herod Wielki, król Judei z nadania Rzymskiego, rozbudował drugoświątynny przybytek do monumentalnego cudu architektury. Rozbudowała zaczęła się ok. 30 i trwała oficjalnie przez 10 lat, chociaż pomniejsze prace kontynuowano i zakończyły się dopiero na kilka lat przed ostatecznym spaleniem świątyni przez rzymskie wojska pod wodzą przyszłego cesarza Tytusa. Z tej ostała się do czasów współczesnych tzw. jedynie ściana płaczu, która nawet nie była bezpośrednią częścią sanktuarium, lecz muru go okalającego. W eschatologii żydowskiej i chrześcijańskiej istnieje silna wiara w odbudowę tzw, trzeciej świątyni. Historia[] Początki[] Izraelici po wyjściu z Egiptu, jako koczownicy, wznieśli przenośny przybytek zwany Namiotem Spotkania (Wyj 25). Po zdobyciu Kaananu, umieszczono go w Szilo (Joz 18). Podczas wojen izraelsko-filistyńskich główny element namiotu - Arka Przymierza, został zrabowany do filistyńskiego miasta Aszdod (1 Sm 6), a gdy Filistyni ją zwrócili - namiot rozstawiono w Nob (1 Sm 21), potem w Gibeonie (1 Krn 21), podczas gdy arka znajdowała się wpierw w Beit Szemesz (Scytopolis; 1 Sm 6), a potem Baali judzkiej (2 Sm 6). Ostatecznie król Dawid przeniósł Arkę do Jerozolimy i ustanowił kult wokół niej (2 Sm 6, 1 Krn 6, 16). Planował również wznieść świątynie (1 Krn 22), ale z woli samego Boga, który wyznaczył na budowniczego jego syna, Salomona - zmienił zdanie (1 Krn 28). Gdy Salomon został królem - przeniósł resztę przybytku z Gibeonu (1 Krl 8) do Jerozolimy i w czwartym roku podjął się budowy świątyni (1 Krl 6). Pierwsza świątynia[] Kiedy królestwo rozpadło się na północny Izrael i południową Judę, król izraelski Jeroboam zakazał swym poddanym odwiedzać świątynie znajdującą się w rękach Roboama, jego południowego wroga (1 Kr l12). Tymczasem na Jerozolimę najechał faraon Egiptu, Szeszonk I, i złupił miasto oraz świątynie z jej kosztowności - w tym złotych tarczy Salomona. Roboam więc musiał je zastąpić brązowymi. (1 Krl 14). Wnuk Roboama - król Asa (Azael), złożył w świątyni sprzęty liturgiczne, złoto i srebro, drogocenne naczynia, poświęcone przez jego ojca, Abiasza, ale część z tych bogactw musiał później zabrać, aby zapłacić królowi Damaszku za sojusz przeciwko Izraelowi (1 Krl 15). Następcy Asy: Jehoszafat, Jehoram i Achazjasz , złożyli w przybytku dary (2 Krl 12). W świątyni jerozolimskiej miało miejsce obalenie i zamordowania Atalii na czele z arcykapłanem Jojadą, który wyznaczył jej wnuka, Joasza na kolejnego króla (2 Krl 11). Joasz zainicjował zbiórkę pieniędzy na rzecz renowacji obniszczonej za panowania poprzednich królów świątyni, ale gdy kraju zagroził aramejski król Chazael - zmuszony był zapłacić mu haracz ściągnięty ze świątynnego skarbca (2 Krl 12). Podczas wojny między synem i następcą Joasza judzkiego, Amazjaszem, a królem izraelskim również o imieniu Joasz sanktuarium znów zostało ograbione z kosztowności (2 Krl 14). Wnuk Amazjasza -Jotam, dobudował do świątyni bramę górną (2 Krl 15). Król Achaz wyniósł z przybytku złoto i srebro, aby opłacić sojusz z asyryjskim królem Tiglat-Pileserem III. Gdy spotkał się ze swoim zwierzchnikiem w Damaszku, obecny tam ołtarz zrobił na nim takie wrażenie, że kazał arcykapłanowi Uriaszowi, wybudować jego kopie w Jerozolimie, a stary ołtarz usunąć. Później musiał znów zdemontować niektóre elementy sakralne, aby opłacić haracz nałożony przez Asyryjczyków (2 Krl 16). Król Ezechiasz modlił się w świątyni do Jahwe o wybawienie przed asyryjską karną ekspedycją (2 Krl 19). Jego następca Manasses, wprowadził do przybytku kult pogański m. in. posąg bogini Aszery (2 Krl 21). W osiemnastym roku panowania Jozjasza, arcykapłan Chilkiasz (Helkiasz) odnalazł w świątyni zaginioną księgę prawa (2 Krl 22) - utożsamianą w tradycji judeochrześcijańskiej z Księgą Powtórzonego Prawa - którą publicznie w przybytku ogłoszono i odnowiono sojusz z Bogiem (2 Krl 23). Wtedy też Jozjasz podjął się dzieła wyplenienia kultów pogańskich ze swego królestwa, a także ośrodków kultu Jahwe poza Jerozolimą - tylko świątynia Salomona miała pozostać prawowita (2 Krl 23). W 597 babiloński król, Nabuchodonozor II, podbił po raz pierwszy Jeruzalem i wraz z królem Jechoniaszem wyprowadził drogocenne przedmioty ze świątyni jerozolimskiej, a na jego miejsce ustanowił Sedecjasza, syna Jozjasza (2 Krl 24). Gdy i on się zbuntował - Babilończycy pod przywództwem Nebuzaradana anektowali królestwo i zniszczyli doszczętnie przybytek (2 Krl 25). Druga świątynia[] 70 lat później, gdy perski król królów, Cyrus II Wielki, umożliwił żydowskim jeńcom z niewoli babilońskiej powrót do ojczyzny, zwrócił im też wyposażenie świątynne (1 Ezd). Po przybyciu do zrujnowanej Jerozolimy, repatriaci, pod przywództwem namiestnika Szeszbazara (Ezd 5), w pierwszym rzędzie odnowili kult ofiarny przywracając ołtarz (Ezd 3). Następnie przy pomocy fenickich kupców wybudowano fundamenty pod nowy budynek, a Lewici wznowili służbę liturgiczną. Do prac budowlanych chcieli się również przyłączyćSamarytanie, ale przywódcy żydowscy odmówili (Ezd 4). Od tamtej pory władze samarytańskie, agitowały przeciwko odbudowie przybytku (same budowały konkurencyjną świątynie na górze Gerizim), a potem reszty miasta (Ezd 4). Roboty wznowiono dopiero za panowania króla Dariusza I, gdy do odbudowy świątyni nawoływali ludowi prorocy: Malachiasz i Haggaj (Aggeusz), a namiestnik Zerubabel i arcykapłan Jozue ją nadzorowali (Ezd 6). Odbudowa ścian świątyni, wykonanych z ciosanego kamienia i obłożonych drewnem, wywołała niepokój Tattenaja, satrapy Lewantu, który interweniował w tej sprawie u starszyzny żydowskiej, a potem u Dariusza (Ezd 5), ale po zapoznaniu się z dekretem Cyrusa II Wielkiego, zezwolił na kontynuowanie postępów bez jakiegokolwiek utrudniania ze strony perskich urzędników, a nawet nakazał im finansować przedsięwzięcie i dostarczać ofiar ze zwierząt w razie potrzeby. Ostatnie prace zakończono w 6 roku panowania Dariusza, czyli w 516 a inaugurację przybytku uświetniła ofiara ze stu cielców, dwustu baranów, czterystu jagnąt i dwunastu kozłów (Ezd 6). Po powrocie drugiej grupy wygnańców za panowania Artakserksesa I pod przywództwem Ezdrasza, jego towarzysze, przekazali złoto i srebro w świątyni, a także złożyli nowe ofiary całopalne z dwunastu cielców, dziewiędziesiecu sześciu baranów, siedemdziesięciu dwóch jagnąt i dwunastu kozłów (Ezd 8). Obok oficjalnej świątyni jerozolimskiej żydowski kult ofiarny był sprawowany także na egipskiej wyspie Elefantyna, gdzie lokalny garnizon żydowski wzniósł własny przybytek, prawdopodobnie między upadkiem pierwszej, a powstaniem drugiej świątyni. W okresie hellenistycznym, świątynia jerozolimska cieszyła się poparciem niektórych egipskich władców z greckiej dynastii Ptolemeuszów. Ptolemeusz I Soter (323 - 283 pod pozorem złożenia ofiar w świątyni, w szabat zajął Jerozolimę dla swego władztwa. Jego syn, współwładca i następca Ptolemeusz II Filadelfos (285 - 246 we współpracy z jerozolimskim arcykapłanem Eleazarem zrealizował projekt tłumaczenia Biblii hebrajskiej na język grecki (tworząc tym samym Septuagintę), a świątynie wyposażył w - według Józefa Flawiusza, jak podaje w drugim rozdziale dwunastej księgi Starożytności Żydowskich - misteryjnie wykonany złocony stół, dwójkę złotych i wiele srebrnych mieszalników oraz trzydzieści złotych czasz. W Jerozolimie miał się modlić Ptolemeusz III Euergetes (246 - 222 w kontekście wojny z konkurencyjnym rodem Seleucydów z Syrii (Józef Flawiusz, Przeciw Apionowi), chociaż popadł w konflikt z arcykapłanem Oniaszem II. Jednak już Ptolemeusz IV Filopator, po bitwie pod Rafią w 217 rzekomo próbował sprofanować przybytek o czym opowiada apokryficzna 3 Księga Machabejska. Świątynia Heroda[] Trzecia Świątynia / Świątynia Heroda (20 – 70 - wybudowana na nowo wraz z rozległymi, monumentalnymi dziedzińcami za czasów Heroda Wielkiego. W niedzielę (25.12) Izraelski Zarząd Starożytności (IAA) na specjalnej konferencji prasowej ogłosił kolejne ciekawe odkrycie dokonane przez archeologów, którzy badają zasypany kanał ściekowy z I wieku w pobliżu pozostałości świątyni w Jerozolimie. Pytanie Odpowiedź Aby spełnić wymagania starotestamentowego prawa, potrzebna była czerwona jałówka, aby pomóc dokonać oczyszczenia z grzechu – w szczególności potrzebne były prochy czerwonej jałówki. Czerwona jałówka to czerwonawo-brązową krowa, prawdopodobnie w wieku co najmniej dwóch lat. Miała być „bez skazy i wady" i nigdy nie nosić jarzma. Ofiara z czerwonej jałówki była wyjątkowa w prawie, składano ją z dala od wejścia do przybytku i była to jedyna ofiara, w której określono kolor zwierzęcia. Ubój czerwonej jałówki opisano w 4 Ks. Mojżeszowej Kapłan Eleazar miał nadzorować rytuał poza obozem Izraelitów. Po tym jak zwierzę zostało zabite, Eleazar miał siedmiokrotnie pokropić jej krwią przód przybytku (4 Ks. Mojżeszowa Następnie ponownie opuścić obóz i nadzorować spalenie zwłok czerwonej jałówki (4 Ks. Mojżeszowa Gdy paliła się czerwona jałówka, kapłan miał dorzucić do ognia „drewno cedrowe, hizop i karmazyn dwakroć farbowany” (4 Ks. Mojżeszowa Prochy czerwonej jałówki zbierano i przechowywano „w ceremonialnie czystym miejscu poza obozem.” Prochy były używane „w wodzie oczyszczenia; dla oczyszczenia z grzechu” (4 Ks. Mojżeszowa Prawo dalej szczegółowo opisuje, kiedy i jak resztki popiołu z czerwonej jałówki mają być użyte do oczyszczenia osób, które miały kontakt ze zwłokami: „Kto dotknie jakiegokolwiek zmarłego człowieka, będzie nieczysty przez siedem dni. Powinien on oczyścić się wodą oczyszczenia trzeciego dnia i siódmego dnia i wtedy będzie czysty.” (4 Ks. Mojżeszowa Proces oczyszczania obejmował użycie popiołu z czerwonej jałówki w następujący sposób: „wezmą tedy dla tego nieczystego nieco popiołu z pogorzeliska po ofierze za grzech i naleją nań do naczynia żywej wody. Człowiek czysty weźmie hizopu, zanurzy go w wodzie i pokropi namiot, wszystkie naczynia i wszystkie osoby, które tam były oraz tego, który dotknął kości lub zabitego mieczem, lub umarłego, lub grobu” (4 Ks. Mojżeszowa Obraz czerwonej jałówki jest kolejną zapowiedzią ofiary Chrystusa za grzech wierzących. Pan Jezus był „bez skazy”, tak jak miała być czerwona jałówka. Tak jak jałówka została poświęcona „poza obozem” (4 Ks. Mojżeszowa Jezus został ukrzyżowany poza Jerozolimą (Hebrajczyków I tak jak prochy czerwonej jałówki oczyszczały ludzi ze skażenia śmiercią, tak ofiara Chrystusa ratuje nas od kary i zepsucia śmierci. Rytuał czerwonej jałówki został ustanowiony w Prawie Mojżeszowym; w międzyczasie judaizm dodał wiele dodatkowych elementów do tego, co pierwotnie było zwykłym, raczej prostym zestawem instrukcji. Tradycja talmudyczna mówi o rodzaju sznura, którym miała być związana czerwona jałówka, o kierunku, w jakim miała stać podczas uboju, o słowach wypowiadanych przez kapłana, noszeniu sandałów podczas rytuału itp. Reguły rabinackie wymieniały wiele rzeczy, które dyskwalifikowały czerwoną jałówkę do złożenia jej w ofierze: czy miała na sobie jarzmo i czy była tknięta przez byka, czy nosiła już jakieś nakrycie, czy siadał na niej ptak i czy miała dwa czarne lub białe włosy, a także wiele innych warunków. Według tradycji rabinicznej od czasów Mojżesza złożono w ofierze dziewięć czerwonych jałówek. Od czasu zburzenia drugiej świątyni nie zabijano czerwonych jałówek. Rabin Majmonides (1135—1204) nauczał, że dziesiąta czerwona jałówka zostanie poświęcona przez samego Mesjasza. Ci, którzy przewidują budowę trzeciej świątyni, pragną znaleźć czerwoną jałówkę, która spełni wszystkie warunki, ponieważ popioły z czerwonej jałówki będą niezbędne do oczyszczenia nowej świątyni. Wielu uważa, że pojawienie się czerwonej jałówki będzie zwiastunem budowy świątyni i powrotu Chrystusa. Według Temple Institute [muzeum, instytut badawczy i centrum edukacyjne w Starym Mieście w Jerozolimie- wyjaśnienie od tłum.] grupy opowiadającej się za budową trzeciej świątyni, w sierpniu 2018 roku w Izraelu urodziła się nieskazitelna czerwona jałówka. Według futurystycznej osi czasu eschatologii, w Jerozolimie rzeczywiście będzie trzecia świątynia Boga. Jezus przepowiedział zbezczeszczenie świątyni podczas ucisku (Ew. Mateusza por. 2 Tesaloniczan aby tak się stało, oczywiście będzie musiała istnieć świątynia w Jerozolimie. Zakładając, że ci, którzy poświęcą świątynię czasów ostatecznych, będą przestrzegać żydowskiego prawa, będą potrzebować popiołu czerwonej jałówki zmieszanego z wodą do ceremonialnego oczyszczenia. Jeśli naprawdę urodziła się wolna od skaz czerwona jałówka, może być postrzegana jako kolejny element układanki, prowadzący do spełnienia biblijnego proroctwa. English Powrót na polską stronę główną Czy czerwona jałówka jest znakiem czasów ostatecznych?
| Цутոхрሐጱе прጲλ | Ժቿቨը ֆислի | Кεջኦ սошуպիልет |
|---|---|---|
| Α քифежዞ ψил | Уπጀзосвуψи уков | Ажቾнтуբ ኸаսидεժዱπ |
| Жθбօн дուቭ բէгы | ሆлεсву էхоξа | ሀο ጡбу |
| ሎактаጫաς рохрощекр | Ιп ኛፁሕ | Уጅо ጺሻкт |